lut 15, 2018 | Kultura włoska |
Czy wiecie dlaczego święty Walenty został patronem zakochanych? Dlaczego właśnie 14 lutego obchodzimy to święto? I czy jest to kolejny wymysł amerykańskiej kultury?
Początków Walentynek należy szukać w czasach średniowiecza. Obchodzenie ich prawdopodobnie nawiązuje do rzymskich Lupekariów.
Lupekaria to dawne rzymskie święto religijne ustanowione przez Euandrosa i obchodzone 15 lutego, a właściwie 14-15 lutego, z Dniem św. Walentego włącznie. Pierwotnie poświęcone Luperkusowi, pasterskiemu bogu plemion italskich chroniącemu przed wilkami.
O samym Walentym wiadomo niewiele. Informacje o patronie zakochanych są skąpe, a wersji co najmniej kilka. Trudno więc potwierdzać ich autentyczność. Jednak w każdej opowieści jest ziarno prawdy i to od Was zależy z którą z nich będziecie chcieli się utożsamić.
Walenty był biskupem obecnej Terni, miejscowości położonej 100 km od Rzymu. Inna wersja określa Walentego mianem kapłana rzymskiego, czy też lekarza. Jego śmierć datowana jest na 14 lutego 270 r.
Czym jednak zasłużył sobie na bycie patronem? Jedna z legend mówi, podczas gdy na cesarskim tronie zasiadał Cesarz Klaudiusz II Got, obowiązywał w kraju zakaz zawierania ślubów przez młodych mężczyzn, którzy o wiele lepiej mogli przysłużyć się armii. Ich miejsce było w legionach, a nie w domu. Nie mając rodzin byli całkowicie oddani sprawie, bez rozpraszania przez rodzinne zobowiązania. I tutaj pojawia się Walenty, który to złamał ten zakaz, błogosławiąc parom i zubażając legiony.
Inna legenda głosi, że Walenty zakochał się w niewidomej córce strażnika, która to pod wpływem jego głębokiej i prawdziwej miłości odzyskała wzrok. Okrutny cesarz, nakazał Walentego stracić, ten zaś przed śmiercią, napisał list do swojej ukochanej. Popisał go zwrotem „dal tuo Valentino”, czyli od Twojego Walentego. To zapoczątkowało tradycję wysyłania miłosnych wyznań z takim właśnie podpisem.
Terni co roku staje się miejscem, do którego narzeczeni zjeżdżają właśnie 14 lutego, by przy grobie patrona zakochanych dać słowo, o powiedzeniu sakramentalnego tak, do końca roku.
Popularność tego święta łatwo zauważyć już na kilka dni przed, gdy wystawy mienią się na czerwono, a ze wszystkich sklepów, reklam, telewizji przypomina się o Walentynkach.
Święto to można obchodzić czy z ukochanym, czy z przyjaciółmi, bądź z osobami, które są dla nas ważne. A jeżeli tego święta nie lubicie, to można zagryźć chandrę czekoladowym sercem:)
Warning: file_exists(): open_basedir restriction in effect. File(/home/maddalen/domains/via-italia.pl/public_html/wp-content/uploads/et_temp/biscotti4-1-1080x675.jpg) is not within the allowed path(s): (/home/platne/serwer85217/public_html/via-italia.pl/:/home/virtuals/via-italia.pl/:/usr/local/php56-fpm/lib/php/:/tmp:/home/tmp:/var/lib/php5) in /home/platne/serwer85217/public_html/via-italia.pl/wp-content/themes/Divi/epanel/custom_functions.php on line 1542
gru 14, 2016 | Kuchnia włoska, Słownictwo włoskie |
źródło: www.bebeblog.it
Coraz bliżej święta, a święta to czas większej swobody kalorycznej:) Każdy łasuch zaciera ręce, bo wie że może więcej. Na włoskich stołach królują różnorakie wypieki, jednak nie mogło zabraknąć słodkości, czyli I BISCOTTI DI NATALE. Jeżeli ta nazwa nadal nic Wam nie mówi, pomyślcie o ciastku ze Shreka i wszystko powinno okazać się jasne. Sławne „ciastki” mogą przybierać rozmaite formy: gwiazdy (stelle), domki (casette), dzwonki (campane) itp.
Jeżeli jeszcze ich nie przygotowaliście, nie zwlekajcie. Pomoże Wam w tym poniższy przepis, który osłodzi Wasze podniebienia i wzbogaci włoskie słownictwo.
SKŁADNIKI
350 gram mąki
150 gram cukru
150 gram masła
150 gram miodu
1 jajko
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki imbiru
1 łyżeczka cynamonu
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/4 łyżeczki mielonych goździków
szczypta soli
Do dekoracji
200 gram cukru pudru
1 białko
barwniki spożywcze
WYKONANIE:
Przesiać (setacciare) mąkę i wymieszać z przyprawami korzennymi (le spezie), z sodą oczyszczoną (il bicarbonato) i solą (sale). W drugiej misce (una ciotola) ubić (sbattere) masło z cukrem, dodając (aggiungere) jajko i na końcu miód. Stopniowo połączyć (unire) składniki suche i mokre, mieszając do otrzymania jednolitego ciasta. Uformować kulę (formare una palla), owinąć w folię (pellicola trasparente). Włożyć do lodówki na kilka godzin. Najlepiej przygotować ciasto (l’impasto) na dzień przed pieczeniem. Wyjąć schłodzone ciasto i podzielić (dividere) na mniejsze części. Każdą z nich przy pomocy wałka (il matterello) rozwałkować na 5 mm grubości. Ułożyć na blaszce i piec w 180 stopniach przez 8-10 minut. Wystudzić na kratce (griglia). Uważajcie jednak na pierniczki, gdyż są bardzo kruche i niejeden może przez przypadek stracić głowę podczas wyciągania z blaszki (perdere la testa).

źródło: voloscontato.it
Przygotujcie lukier (preparare la glassa), ubijając białko (l’albume) i dodając cukier puder (zucchero a velo). Udekorujcie pierniczki według uznania.

źródło: www.soniaperonaci.it
Smacznego!
Dla ciekawych spis składników po włosku:

Ingredienti per i biscotti
- 350 gr farina 00
- 150 gr di zucchero semolato
- 150 gr di burro
- 150 gr di miele
- 1 uovo
- 1 cucchiaino di bicarbonato
- 2 cucchiaini di zenzero in polvere
- 1 cucchiaino di cannella in polvere
- 1/4 cucchiaino di noce moscata in polvere
- 1/4 cucchiaino di chiodi di garofano macinati
- 1 pizzico di sale
per la decorazione
- 200 gr di zucchero a velo
- 1 albume
- coloranti alimentari
