Idą święta i jak co roku w głowię pojawiają się pytania, co podarować pod choinkę. Niektórzy wyskoczą z pomysłem: a może sprezentować psa?
Problem ten stary jak świat, nie ogranicza się jedynie po polskich realiów, we Włoszech jest również znany. Chwilowy kaprys może skończyć się tragicznie zwłaszcza dla czworonoga.
Przed Wami kilka powodów dlaczego nie robić tego właśnie w święta.
GORĄCZKA ŚWIĄTECZNA – LA FEBBRE DEL NATALE
Święta są okresem, w którym z lekkością (la leggerezza) przychodzi nam kupowanie rzeczy, na które być może w ciągu roku nie zwrócilibyśmy uwagi. Kupujemy więc rzeczy zupełnie niepotrzebne (inutili). Często traktujemy psa jako kolejny przedmiot (il oggetto), który będzie można oddać do 30 dniu od daty zakupu. Jednak w tym przypadku to tak nie działa. Pies jest istotą żywą (un essere vivente), który zostanie z nami na najbliższe 14 Świąt Bożego Narodzenia (per i prossimi 14 Natali). Branie szczeniaka (un cucciolo) w tym wolnym od pracy okresie jest błędne. Przerwa świąteczna minie i potem pojawi się problem, z którym nie wszyscy sobie poradzą. A kto będzie cierpiał? PIES Co zrobicie z nim na Sylwestra (Capodanno), kiedy będzie wymagał większej troski z racji strachu (la paura) przed fajerwerkami ( fuochi d’artificio). Kto zajmie się nim podczas wakacyjnych podróży? Spraw o których wypadałoby pomyśleć przed adopcją, jest naprawdę sporo.
ASPEKT FINANSOWY – L’ASPETTO ECONOMICO
W Święta wydajemy pieniądze ciut lżejszą ręką. Dlatego aspekt ekonomiczny posiadania psa może być mocno niedoceniony (fortamente sottovalutato) i po prostu niezauważony. Wydajemy dużo więcej niż powinniśmy i tracimy rozsądek. Pies nie jest jednorazowym wydatkiem. To inwestowanie w karmę, leki, weterynarza, posłanie, jedzenie, psie zabawki i akcesoria. Ważne jest przeanalizowanie naszych możliwości finansowych (disponibilità economiche) a przede wszystkich zastanowienia się czy chcemy wydawać nasze pieniądze na psa (spendere per un cane)? I czy na psa nas stać?
WZIĘCIE PSA TO WAŻNA SPRAWA – PRENDERE UN CANE È UNA COSA SERIA
Kiedy w domu ma się pojawić kudłaty członek rodziny, trzeba to dobrze rozważyć (meditare). Nie można działać impulsywnie czy pod wpływem chwili. Podarowanie psa (regalare a cane) nie może być bez wątpienia piękną – jednostronną – niespodzianką (la bella sorpresa). To naruszenie czyjegoś prawa do wyboru (il diritto di scelta). Nie wyboru, jakiego psa brać, ale czy w ogóle druga strona chce mieć pod opieką przez ponad dekadę zwierzę. Wszyscy członkowie rodziny powinny wyrazić na to zgodę (essere d’accordo) bo wszyscy, chcąc nie chcąc, muszą wykazać się prędzej czy później odpowiedzialnością. Za merdającym ogonkiem kryją się codzienne obowiązki, o których na początku rzadko kto myśli.
POCHODZENIE PSA – PROVIENIENZA DEL CUCCIOLO
Moda dotyka nie tylko tego, w czym chodzić, ale także, jakie zwierze wypada mieć w domu. Jednego roku na salonach królują Yorki, innego dalmatyńczyki czy owczarki niemieckie. I właśnie te rasy spotyka się potem w schroniskach dla zwierząt (il riparo per animalni). Kończą za kratami tuż przed wakacjami, gdy szczeniak zaczyna dorastać, a razem z tym niszczeją meble, kapcie a i kałuż (il guazzo) w domu każdy ma dość. Dwukilowe puchate kulki nagle zmieniły się w szczekające 30 kilowe psiaki, które już nie są takie słodkie i niewinne. Trzeba mierzyć siły na zamiary i troszkę o danym psiaku poczytać.
Jeżeli rasa (la razza) ma dla Was znaczenie, wejdźcie na stronę lokalnego schroniska, może przygarniecie zwierzaka, który jedno Boże Narodzenie ma już za sobą i odmienicie jego los.
To zaledwie cztery powody, które warto rozważyć. Jeżeli rzeczywiście jesteście na psiaka zdecydowani? To cudownie, odmieni Wasze życie na lepsze. Jednak, jeżeli macie wątpliwości, albo chcecie zaspokoić chwilową zachciankę, to warto przemyśleć to jeszcze kilka razy.
Święta bez choinki i pierników to nie święta! Ale do pełni świątecznej magii brakuje czegoś jeszcze. Przed Wami krótki opis świątecznego klasyka, który od ponad 20 lat tak samo śmieszy ludzi na całym świecie…
Chicago. Una numerosa famiglia americana decide di trascorre le festività natalizie in Francia, ma la sveglia non suona e così nella fretta di partire si dimenticano a casa Kevin, il più piccolo dei loro figli che era in castigo in soffitta
All’inizio si diverte un mondo, ma poi comincia a preoccuparsi, soprattutto quando giungeranno a fargli visita due ladri, Harry e Marv, alquanto maldestri e malvagi, intenzionati a svaligiare la casa dei McCallister, ma Kevin li sistemerà per le feste.
Per contrastare i due, Kevin sparge per la casa una lunga serie di trappole: scalini con acqua gelata, maniglie roventi alle porte, lanciafiamme che si azionano all’apertura delle porte, un chiodo nella scala del seminterrato, macchinine e palline dell’albero di Natale sparse in casa, barattoli di vernice gettati giù dalle scale e la tarantola di uno dei suoi fratelli!
Riuscirà a fermarli prima del ritorno della famiglia a casa? „Questa è la mia casa, devo difenderla!” *
I co? Czy wiecie o czym mowa? Oczywiście o filmie Kevin sam w domu, włoskie tłumaczenie tytułu to MAMMA, HO PERSO L’AEREO. Dla tych, co nie znają fabuły, krótkie streszczenie: Rodzina McCallisterów zamierza spędzić Święta Bożego Narodzenia we Francji. Jednak w dniu wyjazdu omal nie spóźniają się na samolot. Zamieszanie z tym związane skutkuje pozostawieniem Kevina- ośmioletniego chłopca samego. Musi on od tej pory odnaleźć się w wielkiej rezydencji i chronić jej przed dwoma złodziejami, którzy czyhają tuż za rogiem.
Z filmu można wysnuć kilka ciekawych wniosków, jak uchronić się przed świątecznymi włamaniami i być może ciężko byłoby zastosować wszystkie fortele Kevina, to kilka rad może okazać się cennych.
zostaw włączone przynajmniej jedno lub kilka świateł (lascia una o più luci accese), da to złudzenie, że ktoś jest w domu
pozostaw włączone światełka, lub lampy na wejściach (i punti di accesso), oświetlenie zewnętrzne (illuminazione esterna) jest bardzo istotne
pozostań w kontakcie z sąsiadami (i vicini di casa) i pomagajcie sobie nawzajem (reciprocamente), umówcie sie na odbieranie sobie chociażby na opróżnianie skrzynki na listy ( vuotare lacassetta delle lettere)
nie opowiadaj zbyt dużo o swoich planach podróży w mediach społecznościowych (non raccontare troppo i tuoiprogrammi di viaggio sui social)
przed wyjazdem zamknij dobrze wszystkie okna i drzwi (chiudere tutte le porte e finestre)
nie zostawiaj informacji o tym, że wyjechałeś na automatycznej sekretarce (sulla segreteria telefonica)
unikaj ukrywania klucza od domu pod wycieraczką (evitare di nascondere le chiavi di casa sotto lo zerbino), za wazonem (dietro vasi per i fiori) etc.
Ale żeby nie było tak poważnie, na osłodę jedna z ulubionych scen z filmu, na święta na pewno będziecie mieli okazję zobaczyć cały:)
Fai da te, czyli włoskie zrób to sam. Jeżeli nie jest Wam obce majsterkowanie to będziecie w swoim żywiole czytając poniższy tekst.
Kalendarz adwentowy (il Calendario dell’Avvento) zna każdy, na pewno niejeden zjedliście w godzinę tuż po otworzeniu pierwszego okienka ze sławnej bombonierki świątecznej. Jeżeli obawiacie się, że kolejny zostanie pochłonięty w 3 minuty, to mam dla Was alternatywę. I nie musicie się ograniczać jedynie do kupnego gotowca. Przed Wami kilka inspiracji jak się za to zabrać, bowiem nie jest jeszcze za późno by zrobić swój własny. W końcu do Świąt pozostało trochę czasu.
INSPIRACJA 1
Wystarczy stara drabina (una vecchia scala), najlepiej z drewna (di legno) i pojemniki do udekorowania (da decorare) w motywy świąteczne (il tema natalizio), tym sposobem stare rzeczy (le cose vecchie)żyją drugim życiem. Możecie w ten sposób stworzyć fantastyczny i niepowtarzalny kalendarz adwentowy
INSPIRACJA 2
Na pewno zaskoczy Was możliwość wykorzystania do tego celu surowców wtórnych (materale riciclato). Papierowe rolki (i rotoli di carta), dlaczego nie? Przygotowanie tego kalendarza wciągnie do zabawy całą rodzinę i z całą pewnością pobudzi kreatywność (la creatività).
INSPIRACJA 3
Klamerki do prania (le mollette del bucato) również mogą mieć swoje zastosowanie do tego celu. Wystarczy dłuższa deska, czy listewka, mocny klej, trochę farby, resztek tkanin i dłuższa wolna chwila:) Piękne! Prawda?
INSPIRACJA 4
Zbieracie puste torebki po bułkach czy chlebie (le bustine del pane) ? Jeżeli nie, to warto zacząć to robić. Z takimi półproduktami stworzycie coś naprawdę niepowtarzalnego!
INSPIRACJA 5
Oto pomysł, jak można wykorzystać, tym razem, zużyte gazety. Wystarczy zwinąć je w rożki (coni di carta di giornale), dodać jutowy sznurek i gotowe! W środek można upchnąć cukierki (caramelle), małe niespodzianki (piccole sorprese). Dzieci będą mogły każdego dnia otrzymać małą paczuszkę (un pacchettino) ze słodkim prezentem. Gazetowe rożki możecie powiesić na gałązce (un ramo di un albero), będzie dodatkowo ozdobą domu w ten szczególny czas.
INSPIRACJA 6
Na pewno macie w domu skarpetki (le calze), które zgubiły swoją parę. Podobnie jak gazetowe rożki mogą posłużyć jako skrydka na małe podarki.
INSPIRACJA 7
Ostatnia inspiracja to nic innego jak zwykłe szare koperty na listy (buste da lettera) !, wystarczy kilka ozdobnych nalejek i klamerek. Do środka można włożyć złote myśli, piękne sentencje i chłonąć magię Świąt.
Szczegółowe opisy po włosku znajdziecie na stronie https://www.greenme.it/abitare/accessori-e-decorazioni/15055-calendario-avvento-fai-da-te. Marta Albe osobiście wprowadzi was w piękny świat inspiracji. Gorąco zapraszam!
Jak jesień to i grzyby! Gdyby przypadkiem przydarzyło Wam się włoskie grzybobranie (la raccolta dei funghi) – ten wpis jest dla Was wprost stworzony!
W świecie grzybów istnieją dwa obozy: Funghi Commestibili (grzyby jadalne) e Funghi Velenosi (grzyby trujące). Te drugie, z pozoru piękne i kolorowe kryją w sobie truciznę (il veleno), w niektórych przypadkach śmiertelną (in alcuni casi mortale). Dlatego warto odświeżyć grzybową wiedzę, aby móc odróżnić te jadalne, od tych zabójczych.
Mity na temat grzybów:
Grzyby nagryzione przez ślimaki (lumache) lub inne insekty (altri insetti) są jadalne. NIEPRAWDA! Powszechnie wiadomo (È risaputo…), że zwierzęta mają organizmy inne niż nasze.
myślenie, że stopień toksyczności grzybów może ujawniać poprzez intensywność ich kolorów, zapachu jest także błędne!
Grzyby o całkowicie białym kolorze i słodkawym smaku są na pewno jadalne – nic bardziej mylnego.
Stosowanie metody (il metodo), aby najpierw dawać spróbować (assaggiare) grzyby zwierzętom domowym (psy, koty), celem zbadania czy są grzyby są jadalne może doprowadzić do tragedii. Te zwierzęta mają odmienną wrażliwość na trucizny niż my.
Istnieje przekonanie, że suszone grzyby, tracą swoje toksyczne właściwości. Wraz z suszeniem (l’essiccazione) grzyby tracą tylko wodę, a trucizna pozostaje w bardziej skoncentrowanej formie.
Grzyby, podobnie jak warzywa, składają się głównie z wody (88%), węglowodanów (idrati di carbonio), związków azotowych, błonnika i tłuszczy (grassi).
Przejdźmy jednak do konkretów, poniżej kilka gatunków znanych, cenionych i lubianych grzybów.
Colombina Verde – Russula virescens. To smaczny grzyb jadalny, ma mięsisty kapelusz (il carnoso capello) o średnicy do 15 cm, występuje w kolorze od zielonego po zielonkawożółty (dal verde al verde giallastro). Jego kolor może zniechęcać i straszyć, jednak jest to grzyb jak najbardziej jadalny.
Finferli – Cantharellus cibarius. Pod kapeluszem nie znajdziecie siateczki, ale charakterystyczne blaszki. Cały pieprznik jadalny jest koloru żółtego. Blaszki pod kapeluszem ciągną się od góry do samej nogi. Grzyby te są bardzo smaczne i dobrze znane w całych Włoszech. Jedni zajadają się nimi w sałatkach, a inni marynują w oliwie.
Mazza di Tamburo – Macrolepiota procera. Kania to grzyb który osiąga znaczne rozmiary do nawet 30 cm wysokości i szerokości (in altezza che in larghezza). W stadium dojrzewania kapelusze tych grzybów są zamknięte i przypominają maczugę (mazza). Znakiem rozpoznawczym jest bardzo długa noga (il gambo molto lungo) i ruchomy pierścień (un anello mobile).
Funghi Porcini.Borowiki to rodzina grzybów, których znakiem rozpoznawczym jest mięsisty kapelusz, często brunatny, łatwy do rozpoznania (facile da riconoscere). W sporadycznych przypadkach (in sporadici casi) kapelusz osiąga nawet 30 cm średnicy. Są niezwykle smaczne, idealne do suszenia.
Il Porcino eleganteBoletus elegans. Borowik szlachetny to prawdziwy przystojniak w tej grzybowej familii, z biała nogą i jedwabistym brązowawym kapeluszem, czasem lepkim, jeżeli na dworze jest wilgotno, robi w koszyku furorę.
Il Porcinello –Boletus scaber. Koźlarz babka (il porcinello), to piękny grzyb zachwycający wyjątkowo twardą nogą. Jego kapelusz jest troszkę pomarszczony(un po’rugoso), występuje w kolorach od głęboko brązowego do jasnoczekoladowego. Ma przyjemny zapach i smak (odore e sapore). Ten jadalny grzyb czernieje podczas gotowania (annerisce durante la cottura).
Pochwalcie się swoimi zbiorami:) Czekam z niecierpliwością.
Nowy rok szkolny zaczął się już wczoraj. Dla wielu wrzesień to koszmarna data w kalendarzu, w końcu wakacje dobiegają końca i koniec zabawy. Pierwszy dzwonek (la prima campanella) i zaczynamy nowy rok szkolny (l’anno scolastico), odliczając miesiące i dni do kolejnego letniego szaleństwa. U nas rok szkolny zaczyna się w tym roku 4 września, a jak to wygląda we Włoszech???
Kalendarz szkolny (il calendario scolastico) przygotowywany przez Ministerstwo porządkuje wszystko, bowiem zawiera daty (le date), które regulują sprawy pójścia do szkoły dla wszystkich regionów (tutte le regioni) Włoch. W kraju o kształcie buta szkoła, podobnie jak w Polsce, także rozpoczyna się we wrześniu (settembre), nie ma innej opcji! Jednak daty minimalnie mogą różnić się, patrząc na podział terytorialny tego państwa.
Włoskie regiony co roku publikują daty rozpoczęcia przypisane do swojej lokalizacji. Oto one:
Lombardia – pierwszy dzień szkoły : 12 września 2017 (5 września dla przedszkoszli -la scuola dell’infanzia)
Lazio – pierwszy dzień szkoły: 15 września 2017
Liguria – pierwszy dzień szkoły: września 2017
Marche – pierwszy dzień szkoły: 15 września 2017
Emilia Romagna – pierwszy dzień szkoły: 15 września 2017
Friuli Venezia Giulia – pierwszy dzień szkoły: 11 września 2017
Provincia di Bolzano – pierwszy dzień szkoły: 5 września 2017
Provincia di Trento – pierwszy dzień szkoły: 11 września 2017
Molise – pierwszy dzień szkoły: 12 września 2017
Umbria – pierwszy dzień szkoły: 13 września 2017
Toscana – pierwszy dzień szkoły:15 września 2017
Piemonte– pierwszy dzień szkoły: 11 września 2017
Puglia – pierwszy dzień szkoły: 15 września 2017
Sicilia- pierwszy dzień szkoły: 14 września 2017
Campania– pierwszy dzień szkoły :14 września 2017
Abruzzo –pierwszy dzień szkoły: 11 września 017
Sardegna– pierwszy dzień szkoły: 14 września 2017
Calabria– pierwszy dzień szkoły: 14 września 2017
Basilicata– pierwszy dzień szkoły: 11 września 2017
Valle D’Aosta –pierwszy dzień szkoły: 14 września 2017
Trentino Alto Adige– pierwszy dzień szkoły: 11 września 2017
Szkoła to nie tylko same obowiązki związane z niekończącymi się lekcjami. Istnieje kilka dni w roku, które będą dla uczniów chwilami wytchnienia. Należą do nich święta państwowe (festa nazionale), które znajdują się na liście (l’elenco) poniżej:
1 listopada (Wszystkich Świętych) – 1 novembre (Tutti i Santi)
8 grudnia (Święto Niepokalanego Poczęcia) – 8 dicembre (festa dell’Immacolata Concezione);
25 i 26 grudnia (Święta Bożego Narodzenia) – 25 e 26 dicembre (Natale);
1 stycznia (Nowy Rok) -1 gennaio (Capodanno);
6 stycznia (Święto Trzech Króli) – 6 gennaio (Epifania);
16 i 17 kwietnia (Wielkanoc i Poniedziałek Wielkanocny) – 16 e 17 aprile 2017 (Pasqua e Lunedì dell’Angelo);
25 kwietnia (Święto Wyzwolenia Włoch) – 25 aprile (festa della Liberazione);
1 maja (Święto Pracy) – 1 maggio (festa del Lavoro);
2 czerwca (Święto Republiki Włoskiej) – 2 giugno (festa della Repubblica)
No i na końcu upragnione wakacje (le vacanze). Włosi plasują się w czołówce krajów, w którym dzieci mają najdłuższą wakacyjną przerwę (la pausa estiva). W 2015 roku było to aż 99 dni laby. Tak długa dolce far niente była spowodowane warunkami pogodowymi, a dokładnie mówiąc upałami. Brak klimatyzacji w klasach i nieznośna aura sprawiły, że dzieci odpoczywały nieco dłużej od szkoły. Można pozazdrościć, prawda? Jednak jest tez druga strona medalu, co roku włoscy uczniowie dostają na wakacje prace domowe z różnych przedmiotów: geografii, języka włoskiego czy matematyki. Są to zazwyczaj zadania systematyzujące i utrwalające wiedzę zdobytą w ciągu roku. Jaki jest tego cel? Otóż zwolennicy takich działań przekonują, iż tak długie wakacje w konsekwencji prowadzą do zapomnienia tego, co zostało wypracowane podczas miesięcy w szkole. Przeciwnicy zaś apelują, iż w ten sposób włoski uczeń nigdy nie uwolni się myślami od szkolnych obowiązków i nie ma możliwości, by od szkoły prawdziwie odpoczął. Jak widzicie wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Do kolejnych wakacji zostało już tylko 10 miesięcy, a mnie nie pozostaje nic innego, jak życzyć Wam powodzenia w nowym roku szkolny, sukcesów, wytrwałości, samych piątek i szóstek!
Jak co roku, na koniec wakacji, każdy zakupoholik czeka z niecierpliwością, aż sieć sklepów IKEA wyda nowy katalog. Serce się raduje na widok maila z wiadomością NOWY KATALOG online czeka! Ale nie o zakupoholizmie jest ten tekst, a o uczeniu się poprzez zakupy. Uczeniu języka obcego oczywiście!
Wierzcie lub nie, ale ta papierowa cegiełka jest doskonałym materiałem edukacyjnym. Dlaczego? Bo właśnie tam znajdziecie tysiące słów, które mają swoje odzwierciedlenie w prawdziwym życiu. Ikea to nie tylko wydawanie pieniędzy, ale także edukacja. Pod warunkiem, że dostrzeżecie okazję, aby się czegoś nauczyć.
Znając układ polskiej strony doskonale odnajdziecie się na jej wersji włoskojęzycznej. Przerażają Was obce słowa pojawiające się przed Waszymi oczami? Bez obaw, jeżeli poszperacie we włoskich odpowiednikach, zobaczycie, że metodą skojarzeń i przy pomocy intuicji będziecie szaleć kursorem, jak na polskiej stronie.
Identyczny układ pomoże Wam nauczyć się wielu nowym słów i zwrotów. Dla potrzeb tego posta pozwoliłam sobie skopiować teksty z polskiej i włoskiej z Katalogu 2018.
Metoda ta nie musimy skupiać wyłącznie na IKEI, to jedynie przykład. Szukajcie Moi Drodzy językowych okazji. Czają się tuż za rogiem:)